Granica
Czas osiadł na powierzchni rzeczy. Przez zardzewiałą szczelinę metalowego pudełka wydostał się żuk. Na drewnianym blacie kuchennym dostrzegłem smugę światła. Wiedziałem, że to już, teraz. Obserwowałem materię. Intrygowało mnie to, jak zareaguje świat. Wszystkie jego martwe detale. Metalowe pudełko po herbatnikach Alicji, jej książki, szklane kulki porzucone na tarasie przez dzieci, moje narzędzia, drewniane figurki...
Czytaj dalej