Katedra
PRZECHODZIEŃ Runęła iglica i świat się zawalił. ONA Pożar strawił mury obnażając wnętrze. PRZECHODZIEŃ Widzę tylko zgliszcza i rozpacz materii. DUCH W spróchniałej pamięci ja dostrzegam światło. ONA Tam, w mroku katedry? W popiołach i gruzie?... DUCH ...Spaceruje Piękna Pani. PRZECHODZIEŃ Gdzie? Nie widzę. Co Pan opowiada? ONA Ten układ świateł. Przedziwny jakiś. Krzyż błyszczy...
Czytaj dalej